W
breve papieskim dotyczącym medalika Krzyż św. Benedykta znajduje
się tylko jedno zdanie wskazujące na to, jak ma wyglądać jego
pierwsza strona – ma ona przedstawiać świętego:
...una pars imaginem ejusdem Sancti Benedicti repraesentat...
...jedna strona przedstawia wygląd tegoż świętego Benedykta...
Nie
podaje się w breve żadnych dodatkowych szczegółów.
Mimo
to medaliki, które powstawały po ukazaniu się papieskiego breve,
były do siebie bardzo podobne. Możemy mówić o powszechnie
przyjętej tradycji wykonania medalika.
Konkretne wybijane medaliki różniły się co prawda od siebie w
pewnych szczegółach oraz w umiarkowany sposób w wykończeniu
artystycznym, nie na tyle jednak, by odbiegały od jednego
klasycznego wzoru.
Napis.
Na
medaliku umieszczony jest napis „Crux S. P. Benedicti” („Krzyż
św. o. Benedykta”) – dla jasnego określenia, z czym osoba
biorąca do ręki medalik ma do czynienia. Jak widać na jednym ze
zdjęć, zdarzały się także medaliki bez tego napisu, którego
breve nie nakazuje.
Św.
Benedykt. Na
tradycyjnych medalikach przedstawia się św. Benedykta zazwyczaj w
jeden określony sposób. Ubrany jest w strój zakonny, z odkrytą
głową. Wokół głowy świętego widoczna jest aureola. Benedykt ma
długą brodę, jest łysy bądź ma niewiele włosów. Postać jest
przedstawiona realistycznie.
W
prawej ręce, wyciągniętej wysoko, święty podnosi krucyfiks,
w geście do błogosławieństwa. W lewej ręce, opuszczonej bądź
trzymanej przy ciele, ma zamkniętą księgę, według powszechnej
interpretacji jest to reguła
zakonna,
którą sam napisał.
Infuła.
Na ziemi po prawej
stronie świętego (jego prawej stronie), znajduje się przysługująca
mu infuła – liturgiczne nakrycie głowy opata zakonu.
Kruk.
Po lewej stronie św. Benedykta (jego lewej stronie), stoi kruk, ze
złożonymi skrzydłami, z rozwartym dziobem skierowanym w stronę
świętego. Na niektórych medalikach kruk trzyma w dziobie chleb.
Jest
to najprawdopodobniej nawiązanie do drugiej księgi Dialogów
św. Grzegorza Wielkiego, w której opisany jest żywot św.
Benedykta. Karmił on kruka chlebem: „W godzinie posiłku
przylatywał zazwyczaj kruk z pobliskiego lasu i dostawał chleb z
ręki Benedykta” (pkt 8.3). Święty Benedykt jawi się tutaj jako
żyjący w harmonii z naturą, przyrodą, stworzoną przez Boga. Być
może jest to też nawiązanie do jednej konkretnej historii z życia
świętego: święty podał krukowi zatruty chleb, którym chciano go
otruć, tak by ptak mógł zabrać go i schować, aby nikt go nie
odnalazł (pkt 8.3). Jest to odniesienie do łask duchowych z
ochrony zdrowia i życia, które wiążą się z noszeniem medalika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz